Pełnoprawna w BRB
kucharka, łuczniczka
Z dalekiej zimnej północy przybyła do Bytynia ognistowłosa Skandynawka. Planowała jeno noc w Bytyniu przeczekać i sił nabrać, lecz zakochała się w lokalnym watażce. Uczył ją walki, uczył ją strzelać, ale jak sama przyznaje najlepszą bronią okazał się… wałek do ciasta! Jej wypieki zawrócą niejednemu w głowie, a jej celne oko pomaga w czasie obrony grodu. W randze pełnoprawnej.
Bytynianie – Powieść na kanwie wypraw na Bytyń
„„W głowie jeszcze szumiały słowa wczorajszej pieśni, którą śpiewali przy ogniu razem ze Strzeborem i Eirą.”