Z pewnością każdy z nas chciałby przenieść się w czasie i zobaczyć jak żyli i jakich narządzi używali nasi przodkowie. Ciekawość ta pcha mnie tak mocno, że ciągle szukam nowych śladów historii w archeologii. Lata 2012- 2015 przyniosły wielkie odkrycie w naszym kraju. Grupa archeologów-płetwonurków przeszukuje niezwykłą wyspę na jeziorze Zarańskim (nazywane także Żółtym) w rejonie Drawska Pomorskiego. Najważniejsze znaleziska to ślady świątyni pogańskiej znajdującej się na wybrukowanej wyspie, a w wodzie kilkanaście szkieletów koni, naczynia wczesnośredniowieczne, łyżki, grzebienie… itd. Oczywiście mnie interesują przede wszystkim groty strzał. Jest ich kilka. Zachowały się w niezłym stanie. Ale prawdziwą bombą jest odnaleziony fragment strzały o długości około 10 cm. Co za widok!!! Zachowany fragment pokazuje nasadkę, jej kształt, głębokość nacięcia na cięciwę. Zdecydowanie jest to pierwsza z mojej posiadanej wiedzy końcówka strzały z pomorza zachodniego z tak charakterystyczną nasadką.
Poniżej zdjęcie wykonanej przeze mnie końcówki odnalezionej strzały. Średnica nasadki ma około 10 mm, a wałek za nasadką 6 mm. Nacięcie na cięciwę ma 2,5-3 mm.


Na podstawie odnalezionego końcowego fragmentu strzały przedstawię Wam swoją interpretacje -strzały wczesnośredniowiecznej z samego środka Pomorza Zachodniego.
Na strzale osadziłem grot bodkin wykonany przez:





